Każdy uczeń wie, że nie powinno się zostawiać napisów na szkolnych ławkach, tym bardziej nie wolno ich niszczyć, robiąc dziury.

Dzisiaj był taki dzień, że pisanie, rysowanie, bazgranie było dozwolone. Całe blaty stołów pokrywały duże arkusze papieru do rysowania. Tu, na każdej, kolejnej lekcji plastyki pojawiały się nowe rysunki, napisy, które były też swoistym listem do kolegów z innej klasy<

Mieszały się tematy (walor, światłocień, perspektywa) i obrazki, portrety niedźwiadków z okazji Dnia Pluszowego Misia.
Jak narysować dziurę, tak aby była wystarczająco ciemna i głęboka?
Czy kamień jest gładki, czy chropowaty? Czy „dzieci lubią misie „?
Jedni pytania zadawali, inni na nie odpowiadali i coś dorysowywali.
Pojawiły się też nowe hasła, inspiracje.
Co się łączy z dziurą? Kamień i pióro.
Brzydkich obrazków nie chcemy, ładnie rysujemy.

W ten sposób powstał obraz, zapis dzisiejszego dnia. Takie eksperymenty będziemy powtarzać.
Duża, pusta kartka jest wyzwaniem dla rysującego.
Inspiracją może być też kontynuacja, dodawanie czegoś nowego, do zastanego.

Małgorzata Skrzędziejewska -Cendrowska